E46Forum.pl

Pokaż jakie są opcje w inpa, bo już nie pamiętam jak to wygląda dla tego silnika. Ja kasuję na ciepłym.

Tak wygląda menu adaptacji w inpie:

Jak rozumiem należy wybrać opcję F7 adaptation values delete. Co po takim skasowaniu? Jakaś krótka trasa?

Kilka obserwacji po zrobieniu około 50km. Temperatura na plusie, gaszę na benzynie, czekam chwilę jak odpali. Auto nie stwarza większych problemów.
Porównałem dwa raporty z 15.02 i 17.02 (dzisiaj) i zauważyłem, że licznik błędów zwiększa się na czujniku dolotowym, czyli tym którego nie wymieniałem. Pozostałe błędy są obecne, ale ich licznik nie zmienił stanu.

Tak, po skasowaniu zrób małą trasę.

Witam, małe odświeżenie tematu.

Duży skrót tego co się działo w ostatnich tygodniach.

Wypadł mi ponownie zapłon na 3 cylindrze, sprawdziłem cewkę - zalana olejem. Stwierdziłem więc, że trzeba w końcu uszczelnić te plastikowe obudowy. Oddałem auto do serwisu, wymienione zostały te plastikowe osłony świec ich oringi. Dodatkowo wymieniona została uszczelka pod pokrywą zaworów, silnikiem valvetronik i czujnikiem wałka mimośrodkowego. Krótko mówiąc załatane od góry zostało wszystko. Powoli znikają wycieki (mam jeszcze podejrzenie wycieku w okolicach miski oleju i czujnika który się na niej znajduje, ale tutaj obserwuję temat). W tym miejscu warto nadmienić, że mechanik z warsztatu przez moment mówił, że prawdopodobnie jest zużyty wtryskiwacz na 3-cim cylindrze, ale końcowo się z tego wycofał

Po odebraniu auta z warsztatu, problemy występujące po odpaleniu nadal występowały. Dokonałem więc adaptacji i można powiedzieć, że uporałem się z błędami czujników położenia wałka rozrządu (sporadycznie występowały one przed i w trakcie adaptacji). Od momentu tej operacji błędy 2781 i 2782 się nie pojawiają.

Wracając do tematu działania zimnego silnika. Auto po odpaleniu działa normalnie, ale po dodaniu gazu, silnik wpada w drgania i gubi obroty. Jak już się nieco dogrzeje jest w porządku. W komputerze nie pojawiają się nowe błędy, przynajmniej nie wtedy gdy delikatnie dodam gazu. No właśnie... wczoraj po odpaleniu dodałem więcej gazu: falowanie obrotów i check engine. Sprawdziłem błędy na komputerze no i faktycznie wypadł zapłon na 3-cim.
Od kilku dni obserwuję również pracę wtrysków i faktycznie praca wtrysku na 3 cylindrze wydaje się być odchylona najbardziej od normy. Wcześniej sporadycznie wypadał zapłon również na drugim.

Tak wyglądają parametry na Analog Value 2:
Ciepły silnik benzyna:


Zimny silnik benzyna:


A tutaj mam jeszcze zapis z lutego, najprawdopodobnniej LPG:


Dzisiaj sobie to jeszcze przetestuję właśnie czy te wartości bliskie zeru nie są na LPG, co tłumaczyłoby dobrą pracę na LPG. Choć rozgrzany silnik na benzynie również działa bez zarzutów.

Czy ja dobrze rozumiem że wartości na Analog Value 2 wskazują pracę wtryskiwaczy, i odchylenie od żądanej dawki paliwa? Jak sprawdzić czy wtryskiwacze nadają się do regeneracji? Czy ich wadliwa praca może powodować złą pracę zimnego silnika? No i czy te wartości nie są ciut zbyt duże?

W tym temacie: http://e46forum.pl/n42-wypadanie-zaplonu-na-zimnym-silniku-23659 jest zasugerowane, że to może być kwestia wałka mimośrodkowego. Jak to sprawdzić?

Odepnij czujnik wałka mimośrodowego i zobacz czy problem zniknie. Wtryskiwacze rzadko padają w tym silniku.

maniek21112 pisze:Odepnij czujnik wałka mimośrodowego i zobacz czy problem zniknie.

Kiedyś to testowałem i nie dawało nic, ale to było dawno. Nie zaszkodzi spróbować ponownie po tych zmianach

maniek21112 pisze: Wtryskiwacze rzadko padają w tym silniku.

Lubię to stwierdzenie "rzadko" Z jednej strony sugeruje, że problem nie powinien wystąpić, z drugiej, że jednak może Nie uważasz, że wartości powyżej 5.0, są nieco niepokojące?

Są, ale to jest korekcja na danym cylindrze a nie odczyt stanu wtryskiwacza, więc jest też "brzydka" np. jak jest problem z kompresją.

Dzięki I to jest odpowiedź! Żeby sprawdzić kompresję to z kolei muszę się pozbyć wycieków. Myślę sobie też, że zaleję bak Liqui Moly 1971 injection reinger do czyszczenia wtrysków, koszt niewielki, a być może umożliwi to na wykazanie problemów z wtryskami.

Dzisiaj podczas jazdy 80-90 km/h na piątym biegu zapalił mi się check engine(LPG). Wyskoczył dodatkowo błąd katalizatora:
Coraz ciekawiej

Panowie, jest jedna rzecz którą pominąłem w objawach, bo myślałem, że nie jest związana z silnikiem. Otóż po rozgrzaniu auta w przedziale 2000-3000 obrotów silnika, słychać brzęczenie/buczenie z okolic nawiewu. Myślałem po prostu, że to jakiś plastik w tych okolicach tak gra. Napisałem na FB w pewnej grupie i dostałem podpowiedź, że to najprawdopodobniej katalizator. Poszukałem, poszperałem i w objawach zatkanego katalizatora są wypadające zapłony, błędy w dawkach (po zastosowaniu Liqui Moly jest lepiej, ale nie idealnie. Pomogło, ale nie usunęło problemu). No i najważniejsze, przy dłuższej trasie wyskakuje mi ten błąd katalizatora. Jak go jednoznacznie zdiagnozować? Analiza spalin? Spróbuję jeszcze zlokalizować to buczenie, ale potrzebuję do tego drugiej osoby, więc najprawdopodobniej ogarnę to w tym tygodniu.