Coś tam robią ludzie Tu masz przykład z jeszcze słabszym M43TUrajax pisze:albo podtlenek azotu
Chociaż uturbić takie 2 litry mogło by dać fajny efekt ...
Ktoś to zrobił ???
[youtube]WxJADC0Slxk[/youtube]
[youtube]z9FB6mbKD5A[/youtube]
Coś tam robią ludzie Tu masz przykład z jeszcze słabszym M43TUrajax pisze:albo podtlenek azotu
Chociaż uturbić takie 2 litry mogło by dać fajny efekt ...
Ktoś to zrobił ???
Słuchaj, nikt o zdrowych zmysłach nie pomyśli, że z 140 KM można zrobić te 300 KM czy więcej. Chodzi o samą ideę wyciągnięcia tych 40-50 KM praktycznie z niczego w przypadku silnika benzynowego. I na pewno byłby to bardziej unikatowy projekt, niż kręcenie 3.0 klekota nowym turbo i mapą, bo to robi niemal każdy. Sorry oczywiście, jeżeli koledze chodzi po głowie uzyskanie czegoś więcej niż max dla silnika benzynowego 2.0, czyli te +/- 180 KM, to bez sensu. Najlepiej zrobić swap i cieszyć michę nowym serduchem. Tu masz oczywiście rację i tego nie negujęsirek pisze:Fakt zrobic ze 140 KM , 200 KM będzie unikatowy .......... i po tygodniu mu sie znudzi . Potem kupi emkę i bedzie ok , .............
na jakiś czas.
sirek pisze:Fakt zrobic ze 140 KM , 200 KM będzie unikatowy .......... i po tygodniu mu sie znudzi . Potem kupi emkę i bedzie ok , .............
na jakiś czas.
253 to chyba nieee?Kai91 pisze:ej bez przesady zeby ze 140 koni wyciagnac TYLKO 40-50 wiecej.
przeciez z n47m (2.0d 4 gary) w polsce deejays mial 253 kunia, to nie mowcie mi ze uturbienie tej benzynki nie da sie zrobic w tych samych okolicach.
taki projekt bardziej jako zagadka, a nie na codzien, bo zasada jest prosta. nie laduje sie worka kasy w mody jak z fabryki wychodzily mocniejsze jednostki.