Cześć.
Jadę sobie dzisian na ograniczeniu do 60 km w terenie zabudowanym i jechałem ponad 90 km powiedzmy ze okolice 100 km. Czy mogę maksymalnie jechac wtedy nie 100 km tylko 109 km zeby mi nie zabrali prawka na 3 miechy? Niby fotoradar nie blysnął i się rozpędzalem mocno to nie wiem jaka jest tutaj zasada działania prawa jezeli chodzi o przekroczenie predkosci o 50 km w terenie zabudowanym.

1. Wydaje mi się, że prawo reguluje to jako przekroczenie o dwukrotna wartość ograniczenia .
2. Jeśli to fotoradar to nie musisz przyjmować mandatu , brat dostał 2 z radaru jeden ponad rok temu i nikt się niedopominal a drugi 2 miechy temu i też cisza. GDDKiA nie ma prawa do przetwarza danych osobowych i co za tym idzie nie może nałożyć na ciebie mandatu (https://anuluj-mandat.pl)

w terenie zabudowanym obowiązuje 50km/h od 5 do 23, a od 23 do 5 60km/h

Mateusz, mi fotoradar zrobił zdjęcie i inspekcja transportu wysłała mi foto

jest pewien trick, ktory pozwala uniknąć mandatów za przekroczenie predkosci
mało kto go zna

[+] Pokaż spoiler

wystarczy nie przekraczac predkosci

Przenoszę temat do innego działu, natomiast zostawiam na forum bo jest rozwojowy.

a może miał ktoś doświadczenie z Niemiec? Strzeliło mi foty x2 jakieś dwa tygodnie temu na terenie Dojczlandii. Raz w zabudowanym ok. 23:00 w nocy, miałem może 60-65 km/h i drugi raz na autostradzie. Były roboty drogowe, ograniczenia stopniowo schodziły od 120 do 60 km/h i na 60, niestety hamując silnikiem od początku ograniczeń, zszedłem może do 90 i bach! drugie zdjęcie. Odpuszczają szkopy biednym polaczkom, czy przyjdą pozdrowienia od Helmuta? :/

Jechałem sobie s8 i zjechalem do factory annopol. Jest tam fotoradar ale nie ma znaku ze jest kontrola prędkości. Wiem ze moge nie wskazać osoby prowadzącej samochod i co dalej? Moge przyjąć mandat ale prawka mi nie zabiorą? Moj dyrektor z pracy odstawił podobny manewr co ja dzisiaj tyle ze kilka godzin wcześniej xD i teraz nie wie czy mu zabiorą czy nie.
Przekroczenie o 50 w terenie zabudowanym to nie to samo co dwukrotność. W moim przypadku bylo ograniczenie do 60 w terenie zabudowanym a prułem okolo 90-100 km/h. Nie zauważyłem znaku a fotoradar zobaczylem jak go mijalem w sumie.

Zanim zza granicy wyślą mandat o ile wyślą to troche minie ...

Na 50 jak pojedziesz >100 to masz po prawku. Krótka piłka.

adamusiek pisze:w terenie zabudowanym obowiązuje 50km/h od 5 do 23, a od 23 do 5 60km/h

Mateusz, mi fotoradar zrobił zdjęcie i inspekcja transportu wysłała mi foto

Tak jemu też przyszło ale 'zignorował to'

isolato pisze:a może miał ktoś doświadczenie z Niemiec? Strzeliło mi foty x2 jakieś dwa tygodnie temu na terenie Dojczlandii. Raz w zabudowanym ok. 23:00 w nocy, miałem może 60-65 km/h i drugi raz na autostradzie. Były roboty drogowe, ograniczenia stopniowo schodziły od 120 do 60 km/h i na 60, niestety hamując silnikiem od początku ograniczeń, zszedłem może do 90 i bach! drugie zdjęcie. Odpuszczają szkopy biednym polaczkom, czy przyjdą pozdrowienia od Helmuta? :/

Mandat przyjdzie. Kumpel trzy lata temu kupił auto i wracaliśmy na żółtych blachach i zrobiło mu zdjęcie. Dostał mandat do polski.
A ostatnio zrobiło mu zdjęcie na polskich blachach i też dostał mandat. Mandat przychodzi w języku polskim.

Od kilku lat jest podpisane porozumienie miedzy Niemcami a Polską o ściganiu za wykroczenia drogowe. Tak samo dostają Niemcy mandaty za wykroczenia w Polsce

Piszesz ze jechałeś około 90 na ograniczeniu do 60. Jeżeli miałeś przekroczone w granicach 26-30 poza terenem zabudowanym to jest to 80€ i jeden punkt.