Zależy jak kupisz
Tutaj chyba wszystko opisywałem na bieżąco. Mało części na rynku, do zawiasu zostają twarde poli lub febest którego trzeba zmieniać razem z olejem haha
mowa o gumach. Ja właśnie na 16 zimowych i ciut lepiej z komfortem. Za to ostatnio kolega jeździł i zdziwiony że pierwsze auto, które nie kładzie się i nie przechyla na zakrętach
Ale to nie seria. W serii 140kmh i w górę i jedzie 2 pasami, podmuchy wiatru i wrażenie jakbyś jechał na wężu, nie ważne czy to is220d czy is250 czy is250 awd. Mi teraz padł wtrysk, na używkach utopiłem ponad 2000 zł. I kupiłem nowy za 1760 zł, własnie czekam aż przyjdzie. Kosztowo jednak przepaść jeśli chcesz porównać do bmw. Trwałość podzespołów na bardzo wysokim poziomie. O ON nie chcesz to jedziemy z benzyna:
IS350 - znaleźć auto z USA, które nie było topione, dzwonione, cięte itd to musisz szykować coś ok 70 tys zł nawet te 2007 rok, ponoć najlepsza wersja słabsza od isfa ale za to znacznie mocniejsza od is250.
is250 , is250 awd - wszystkie auta z usa które u mnie były, każde wręcz coś posrane ze skrzynią. Dziwnym trafem auta po diagnozie u mnie lądują na olxach
Jeden zawzięty zacisnął zęby i ratował skrzynie, pierwsza naprawa ok 1500 zł i kicha, druga naprawa - nowa skrzynia z angola 5000 zł i zadowolony, aczkolwiek miał chwilę słabości i było auto na olxie za jakieś 36 tysi.
Te krajowe lub europejskie jakoś miałem wrażenie lepiej, ponoć ludzie zadowoleni z tych skrzyń, ale ja jakoś nie wiem czemu nie mam takiego super zdania o nich
Jeśli chodzi o sam silnik to dużo ma problemów z bębnami vvti koszt naprawy ok 5 tys. Ludzie ratują się dobrymi olejami i jakoś to jeździ, aso też twierdzi żeby się turlać dopóki motor nie stanie
Na rolkach auta rzadko pokazują katalogową moc, częściej widziałem 170-190 koni. Także śmierdziel po programie ma szanse
U mnie auto zwykłe i styka. ML fajnie gra. Auto bardzo wyciszone i kierowca odizolowany od otoczenia więc nie oczekuj radości z jazdy jaką dawać może nawet e46 2.0 .