E46Forum.pl

ostatnio dołaczyłem do klubu bmw e46 i tam troche sie dowiedziałem o przezyciach i próbach naprawy tego naszego problemu,wiekszosc mowi ze uporała sie z tym poprzez wymiane tuleji nr 9 dyfra i tych dwóch pozostałych,bo dyfer robi jednak pewny ruch a ta tuleja jest taka franca ,ze moze wygladac na ko ,ale po wymianie jest mega roznica,druga rzecz to wał.a dokładnie krzyzak, i ze niby wiekszosc własnie poprzez wymiane tych rzeczy uporała sie z tym, niektorzy jeszcze poduszki pod skrzynia wymieniali

Parę postów wcześniej pisałem, że mam ten problem stuków. Wymieniona tuleja nr 9. Stuki jako tako są, ale to może 5-10% tego co było, trzeba się bardzo wsłuchać, ale do wymiany nadają, się jeszcze 2 tuleje i pewnie to rozwiąże problem w 100%.

oliee0 pisze: ↑17 lis 18, 14:00 Parę postów wcześniej pisałem, że mam ten problem stuków. Wymieniona tuleja nr 9. Stuki jako tako są, ale to może 5-10% tego co było, trzeba się bardzo wsłuchać, ale do wymiany nadają, się jeszcze 2 tuleje i pewnie to rozwiąże problem w 100%.

Rozwiaze TWOJ problem. Uwierz mi ze rozne przypadki juz przerabialem i na prawde ciezko jest wyeliminowac stukanie jesli juz sie pojawi.

broder jak spluniesz przez lewe ramie i obrócisz sie 3x na prawej piecie to przestanie stukac ale tylko w nocy

Broder pisze: ↑17 lis 18, 14:32

oliee0 pisze: ↑17 lis 18, 14:00 Parę postów wcześniej pisałem, że mam ten problem stuków. Wymieniona tuleja nr 9. Stuki jako tako są, ale to może 5-10% tego co było, trzeba się bardzo wsłuchać, ale do wymiany nadają, się jeszcze 2 tuleje i pewnie to rozwiąże problem w 100%.

Rozwiaze TWOJ problem. Uwierz mi ze rozne przypadki juz przerabialem i na prawde ciezko jest wyeliminowac stukanie jesli juz sie pojawi.

No tak, piszę o moim problemie, ale jeśli ktoś nadal nic nie zrobił to chociaż wymiana numeru 9 może pomóc. Tak czy siak zneutralizowane to to nie jest do końca, więc nie piszę, że usunąłem problem w 100%. Nadal wydaje mi się, że coś jest nie tak z samym wałem lub z czymś co jest z nim powiązane, bo w momencie stuknięcia robi on obrót i to nie taki mały, tak jakby coś nie do końca odłączało skrzynię od silnika? Nie wiem jak to wytłumaczyć, może wysprzęglik? W moim przypadku wystarczy, że nie wrzucę jedynki zaraz po wciśnięciu sprzęgła, a odczekam sekundę lub dwie.

panie i panowie, prawdopodobnie problem lezy u skrzyni biegów, tak wiem ze i ja podmieniałem skrzynie,ale na uzywke którA okazuje sie ze jest taka sama jak moja,bubel, mam porownanie własnie, trafiłem u mechanika na ten sam typ silnika,skrzyni,to same e46, tam ,jeszcze nie bije, wystarczyło złapac za wał i oczy sie otwieraja jaka cisza panuje podczas próby obrotu i jaki mały ruch jest podczas proby obracania , wałem przy skrzyni,po swietach planuje z kolega przełozyc te skrzynie do mojego,bo u niego jest cisza, i jak bedzie cisza tak chyba skrzydeł dostane

Cześć wszystkim.
Można prosić o aktualizację tematu. Czy wymiana skrzyni pomogła ?

Ja jestem po wymianie półosi, tulei wózka i dyfra, podpory wału, łącznika wału. Sprawdzona podłoga pod wózkiem. Sprawdzone krzyżaki na wale. Dyfer założony 2gi używany.
Nie ma żadnej poprawy...
Pozostaje sprzęgło, dwumasa, skrzynia.
Już ręce opadają...

jutro jade ogladac skrzynie,czy taka sama jaka załozyłem,czy bez luzów,

I jak Piotrek ?
Masz ogólnie jakiś patent na sprawdzenie skrzyni gdy jest zdemontowana ?
Też się zastanawiam nad podmianką ale kupić takiego samego trupa mi się nie uśmiecha. Za dużo roboty z wymianą jak się nie ma kanału.

nie udało sie,na co patrze? a w reke biore wałek i krece w obie strony mocno, duzy luz,lub głosne metaliczne niby ale i głuche uderzenia słysze tak szkoda brac,taka była moja skrzynia,taka kupiłem i załozyłem,i dalej to samo mam,i teraz ogladałem inna i dalej taka sama, ktos napiszze ze moze to nie skrzynia, ale na własne oczy i rece widziałem i ruszałem u innego e46 i luz był a uderzen nie było w srodku słychac tak jak u mnie, no wkurza to