głosne stuki przy wbijaniu biegów
-
- Bywalec forum
- Posty: 50
- Rejestracja: 17 gru 17, 1:42
- BMW: E46 320i M52tu
- Rok produkcji: 1999
- Państwo: Polska
- Województwo: zachodniopomorskie
- Miasto: Szczecin
Dobra Panowie, dzisiaj kupiłem skrzynię biegów oraz półosie z auta w którym nic nie pukało, przy wymianie skrzyni dam nowy sworzeń i wywalę CDV - mam też zarezerwowany dyfer w razie jak by nadal waliło, zdejmę też wał i sprawdzę czy nie ma luzów, w razie czego mam drugi bez najmniejszych luzów na podmianę, jak będę miał to już porobione to dam znać czy coś się zmieniło. Kwestia tylko kolejki do mechanika, ale jeżeli będzie za duża to postaram się to ogarnąć samemu.
dzisiaj jade ,hamuje przed krzyzówka i,stoje mam wsadzony bieg chyba,chce ruszyc a tu tak walneło ze nie bardzo wiedziałem,gdzie, juz myslałem ze nie rusze z miejsca,ale jezdzi auto, pierwszy raz mi sie to zdarzyło
-
- Bywalec forum
- Posty: 52
- Rejestracja: 4 wrz 17, 20:30
- BMW: E46 320i
- Rok produkcji: 2001
- Państwo: Polska
- Województwo: pomorskie
- Miasto: 3miasto
Fixxxerpl czekam z niecierpliwością na posta po wymianie i trzymam kciuki !
Co do tego co pisaliscie wczesniej
1) Odnosnie stuku - u mnie tez auto jest duzo duzo bardziej żwawe w momencie gdy nie ma stuku
2) Odnosnie tego, ze wciskam sprzeglo, zmieniam z jedynki na dwojke. to jak mam otworzone okno w aucie to mam dzwiek jak by młotem przywalić w metalową rure, jak by miało sie wszystko rozpaść, puszczam sprzeglo no i oczywiscie stuk
Co do tego co pisaliscie wczesniej
1) Odnosnie stuku - u mnie tez auto jest duzo duzo bardziej żwawe w momencie gdy nie ma stuku
2) Odnosnie tego, ze wciskam sprzeglo, zmieniam z jedynki na dwojke. to jak mam otworzone okno w aucie to mam dzwiek jak by młotem przywalić w metalową rure, jak by miało sie wszystko rozpaść, puszczam sprzeglo no i oczywiscie stuk
-
- Bywalec forum
- Posty: 19
- Rejestracja: 28 mar 18, 1:44
- BMW: E46 320i 170KM sedan
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: wielkopolskie
- Miasto: Kamionki
Ja zaczynam skłaniać się ku teorii, że winę za te odgłosy w dużej mierze mogą być odpowiedzialne półosie. W real OEM odkryłem że z 6 cylindrowych benzyn tylko 320i posiadają wspólne półosie z mniejszymi benzynowymi R4. A cała reszta silników, niezależnie czy diesle R4 lub pozostałe R6 mają inne(.grubsze) półosie. Mój wniosek jest taki że 320i posiada zbyt słabe półosie w stosunku do mocy silnika dlatego właśnie tego egzemplarza najczęściej dotyka ten problem z powodu ich szybszego zużycia . Wcześniej wspominałem, że mam zamiar wykręcić CDV, nawet zakupiłem nowy płyn ATE 6SL, ale po przeczytaniu wielu postów stwierdziłem że może to tylko poprawić pewien komfort wysprzęglania(brak żaby) , ale raczej nie wyeliminuje stuków.
Gdybym miał 100% pewność że to półosie to już dawno bym je wymienił na jakieś nie najgorsze zamienniki lub regenerował stare. Waham się jednak przed kolejnym mega rozczarowaniem związanym z wywaleniem niemałej kasy w błoto bez zamierzonego skutku. Wraz ze wzrostem temperatury otoczenia, walenie i luzy tylko się nasiliły, a jak dałem prowadzić Żonie która nie ma takiej wprawy w operowaniu sprzęgłem żeby zminimalizować sztuki, to po niedługim czasie musieliśmy zamienić się miejscami bo oboje nie mogliśmy znieść tych dźwięków. Żona oczywiście nie jest temu winna. Poza tym defektem reszta auta jest w doskonałym stanie, silnik pracuje jak marzenie na 10tkm dolewam zaledwie litr oleju (to rewelacja jak na M54 z tego co słyszałem) . Elementy podwozia, gumy łączniki niemal idealne. Nie wspomnę o niepotrzebnie wymienionych częściach które były dobre, w poszukiwaniu przyczyn stuków. Zero wycieków, zero rdzy wszystko działa, dlatego nie potrafię zrozumieć dlaczego coś mogło się aż tak zużyć przy tak niewielkim przebiegu, niecałe 90tkm jak kupowałem teraz 130tkm I od początku było pukanie. Gdyby Bunia była w gorszym stanie i inne rzeczy dawałyby się we znaki to bym dawno się jej pozbył. Póki co jeżdżę niezawodnie tylko niezbyt przyjemnie jak na tę markę nie przystało
Ten kto trafnie zdiagnozuje ten problem, powinien dostać Nobla, bo temat jest co najmniej magiczny. Tyle lat i brak rozwiązania. Ręce…
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Gdybym miał 100% pewność że to półosie to już dawno bym je wymienił na jakieś nie najgorsze zamienniki lub regenerował stare. Waham się jednak przed kolejnym mega rozczarowaniem związanym z wywaleniem niemałej kasy w błoto bez zamierzonego skutku. Wraz ze wzrostem temperatury otoczenia, walenie i luzy tylko się nasiliły, a jak dałem prowadzić Żonie która nie ma takiej wprawy w operowaniu sprzęgłem żeby zminimalizować sztuki, to po niedługim czasie musieliśmy zamienić się miejscami bo oboje nie mogliśmy znieść tych dźwięków. Żona oczywiście nie jest temu winna. Poza tym defektem reszta auta jest w doskonałym stanie, silnik pracuje jak marzenie na 10tkm dolewam zaledwie litr oleju (to rewelacja jak na M54 z tego co słyszałem) . Elementy podwozia, gumy łączniki niemal idealne. Nie wspomnę o niepotrzebnie wymienionych częściach które były dobre, w poszukiwaniu przyczyn stuków. Zero wycieków, zero rdzy wszystko działa, dlatego nie potrafię zrozumieć dlaczego coś mogło się aż tak zużyć przy tak niewielkim przebiegu, niecałe 90tkm jak kupowałem teraz 130tkm I od początku było pukanie. Gdyby Bunia była w gorszym stanie i inne rzeczy dawałyby się we znaki to bym dawno się jej pozbył. Póki co jeżdżę niezawodnie tylko niezbyt przyjemnie jak na tę markę nie przystało
Ten kto trafnie zdiagnozuje ten problem, powinien dostać Nobla, bo temat jest co najmniej magiczny. Tyle lat i brak rozwiązania. Ręce…
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
hej,ktos wczesniej pisał o tym wysprzegliku i grzybku w skrzyni, nie wiem czy chłopak miał identyczne bicie jak my ,ale nowy chłopak w pracy jest i ma e46 i mówił ze jego brat własnie mu to auto podarował i tez miał chyba takie problemy i ze jemu sie wydaje ze wtedy w niemczech mu wymieniali ten wysprzeglik i w skrzyni ten grzyb , i ze nie ma stuków. chłopak nowy i tak nie do dokonca wiedział czy to takie stuki były u niego ale wyglada to podobnie. była by to druga osoba która to wymieniła i jest poprawa. troche to ciekawe
-
- Bywalec forum
- Posty: 52
- Rejestracja: 4 wrz 17, 20:30
- BMW: E46 320i
- Rok produkcji: 2001
- Państwo: Polska
- Województwo: pomorskie
- Miasto: 3miasto
Jedni opisuja ze maja stuk i szarpniecie ...
Drudzy opisuja ze nie maja szarpniecia ale maja stuki
Czyżby rozwiazanie zagadki z szarpaniem ?
https://www.youtube.com/watch?v=QV12HutCGIo
Drudzy opisuja ze nie maja szarpniecia ale maja stuki
Czyżby rozwiazanie zagadki z szarpaniem ?
https://www.youtube.com/watch?v=QV12HutCGIo
-
- Bywalec forum
- Posty: 50
- Rejestracja: 17 gru 17, 1:42
- BMW: E46 320i M52tu
- Rok produkcji: 1999
- Państwo: Polska
- Województwo: zachodniopomorskie
- Miasto: Szczecin
Ja od dłuższego czasu jestem zdania że to są dwie odrębne rzeczy, myślę że stuk podczas wbijania lub zmiany biegów oraz zgrzyty podczas wbijania to brak całkowitego rozsprzęglenia a co za tym idzie uderzenia lub zgrzyty przenoszą się ruchem skrzyni na wał i dalej uderzenie słychać gdzieś z tyłu, może być to przez sworzeń wytarty, wysprzęglik może nie pracować prawidłowo lub coś z płynem albo jeszcze coś, tak czy inaczej musi coś w tym być bo jednak każdy z nas ma tak że jak dłużej przytrzyma sprzęgło i wbija bieg to już uderzenia nie ma tak jak by się w końcu rozłączyło to sprzęgło po chwili i było dobrze. Drugą rzeczą jest właśnie luz który też pewnie dzieli się na kilka przyczyn, pukanie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu podczas jazdy wychodzi że to tuleje dyfra lub wózka. Natomiast kilkukrotne pukanie przy wysprzęglaniu podczas jazdy lub po puszczaniu sprzęgła po zmianie biegu które występuje między innymi u mnie i jeszcze na dodatek co gorsza raz są raz nie to tego nie wiemy... ja jeszcze nic nie zrobiłem wszystkie graty leżą i czekają w piwnicy.
-
- Bywalec forum
- Posty: 19
- Rejestracja: 28 mar 18, 1:44
- BMW: E46 320i 170KM sedan
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: wielkopolskie
- Miasto: Kamionki
Najłatwiej jest wymienić wysprzęglik, gorzej z grzybem bo trzeba skrzynię zdejmować. A do tego bym się chyba posunął przy ewentualnej wymianie sprzęgła. A pewności czy to na pewno grzyb to nie ma nikt.fixxxerpl pisze:Ja od dłuższego czasu jestem zdania że to są dwie odrębne rzeczy, myślę że stuk podczas wbijania lub zmiany biegów oraz zgrzyty podczas wbijania to brak całkowitego rozsprzęglenia a co za tym idzie uderzenia lub zgrzyty przenoszą się ruchem skrzyni na wał i dalej uderzenie słychać gdzieś z tyłu, może być to przez sworzeń wytarty, wysprzęglik może nie pracować prawidłowo lub coś z płynem albo jeszcze coś, tak czy inaczej musi coś w tym być bo jednak każdy z nas ma tak że jak dłużej przytrzyma sprzęgło i wbija bieg to już uderzenia nie ma tak jak by się w końcu rozłączyło to sprzęgło po chwili i było dobrze. Drugą rzeczą jest właśnie luz który też pewnie dzieli się na kilka przyczyn, pukanie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu podczas jazdy wychodzi że to tuleje dyfra lub wózka. Natomiast kilkukrotne pukanie przy wysprzęglaniu podczas jazdy lub po puszczaniu sprzęgła po zmianie biegu które występuje między innymi u mnie i jeszcze na dodatek co gorsza raz są raz nie to tego nie wiemy... ja jeszcze nic nie zrobiłem wszystkie graty leżą i czekają w piwnicy.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 16 Odpowiedzi
- 15115 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: mefjupe
-
- 6 Odpowiedzi
- 4148 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: tomx
-
- 0 Odpowiedzi
- 1903 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Albi
-
- 2 Odpowiedzi
- 2025 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: DonWit
-
- 19 Odpowiedzi
- 3629 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: bacek
-
- 1 Odpowiedzi
- 1644 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: dawid111
-
- 9 Odpowiedzi
- 7423 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Second668
-
- 7 Odpowiedzi
- 7066 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: scghost
-
- 1 Odpowiedzi
- 1479 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: tomx