Drodzy,

Mam antene na bocznej, tylnej szybie.
Mam wzmacniacz antenowy taki:



Radio to ALPINE. Kabel remote antenna jest normalnie podlaczony - jest napiecie na bialym kablu wzmacniacza - 12V.
Kabel anteny nie jest nigdzie przerwany. Jednak czy wzmacniacz jest podlaczony czy nie - radio odbiera stacje tak samo - nie zmienia sie nic.

HELP.

Podejrzewam że będzie to pin 16 we wtyczce radia. Bo to jest wyjście na elektryczną antenę i pewnie od razu włącza wzmacniacz. Tu masz linka do opisu wyjść z radia
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=94935&start=30

Kabel sprawdzilem raz jeszcze. Normalnie idzie 12V na wzmacniacz a sygnal jak byl slaby tak jest slaby dalej...
Chyba wywale ten oryginalny wzmacniacz i wstawie antene wewnetrzna. Tylko jak przejsc z kabla BMW na DIN? Ktos ma jakies pomysly?

Czy ktos moze polecic jakas dobra antene wewnetrzna?

Żeby nie zakładać nowego tematu i nie zaśmiecać forum piszę tutaj. Mój problem polega na tym, że stacje radiowe grają dopiero w momencie, gdy jest włączony zapłon. Na wyłączonym zapłonie słychać, bądź gdy kluczyk jest w pozycji "I" słychać tylko i wyłącznie szum, radio nie może złapać żadnej stacji. I teraz pytanie: Czy po włączeniu zapłonu włącza się wzmacniacz antenowy i wtedy wyszukuje stacje? Czy mam walniety wzmacniacz antenowy? Dodam, że kiedyś wszystko było ok, zarówno na włączonym jak i wyłączonym zapłonie radyjko ładnie ściągało fale... Kiedyś coś grzebałem z xcar linkiem i przez przypadek zrobiło mi się zwarcie. Od tamtej pory taka sytuacja ma miejsce... Proszę o pomoc, bo nie wiem czy mam walnięty wzmacniacz, czy głowicę FM.