witam mam taki problem po tygodniu wsiadam do auta chcę odpalić i rozrusznik kręci ale słychać że bendiks nie wyrzuca. Wszystko bym zrozumiał ale po kilku próbach odpalenia na lince wrzucając dwójkę samochód zachowuje się jak bym hamulec wciskał. Co to może być jakieś sugestie.

Dziwne jest to co piszesz bo z reguły to właśnie bendiks słychać jak wyrzuca a rozrusznik jest cicho bo nie ma siły zakręcić, objawia się to charakterystycznym cykaniem.
Co do ciągnięcia na holu to wygląda na to, że silnik Ci się nie kręci? Masz w układzie wodę czy płyn? Może Ci zamarzł silnik i stoi.

płyn jest wymieniony na nowy

Próbowałeś ręcznie (kluczem) przekręcić wał ??

dziś po całonocnym ładowaniu auto odpaliło ale pochodził kilka sekund na obrotach ok 400obr/min i zgasł.
zaobserwowałem że musi go zalewać bo strasznie śmierdzi paliwem ale może to wina tego że z aby zapalił musiałem go kręcić z 10sekund.
Auto dalej nie odpala ale na szczęście rozrusznik kręci jutro postaram się załatwić komplet cewek na podmianę.
Dodatkowo mam takie pytanie czy jeśli mam cewki bremi o numerze 1 748 017 jakie ewentualnie inne mogą być

Trzeba podpiąć pod komputer.

Możliwe że problemem może być czujnik wału lub wałka.

nie wytrzymałem do jutra kilka godzin pod blokiem i auto odpaliło.
Powodem musiało być to że auto stało tydzień.
Wyczyściłem świece cewki wszystkie możliwe wtyczki od czujników dodatkowo wszystko spryskane kontaktem, i ku mojemu zdziwieniu odpaliło od strzała.
Wiem już że po wypłacie na pewno nowe świece plus któraś z cewek bo czasem bujnie silnikiem
polecicie jakieś konkretne świece?

Zapłony mogą Ci wypadać nie tylko od cewek lub świec

dziś zauważyłem że przerwana jest guma od przepływki przy tym króćcu a więc czeka mnie wycieczka do aso

Można kupić bez problemu w intercars