Witam, na poczatku myslalem ze samochod zapowietrzony i po prostu wywala powietrze i w te braki idzie plyn dlatego tlumaczylem sobie jego ubytek.
po zrobieniu okolo 100km musze wlac gdzies 200ml plynu..
Problem byl wczesniej ale myslalem ze nagrzewnica walnieta bo szyby byly tluste, jednak po wymianie nadal to samo a ubywa nawet szybciej niz przed tem .
Z dolu nic nie cieknie, nie ma zadnych wyciekow w sumie, na korku od oleju nie ma zadnej bialej mazi, na bagnecie tez nie , nie widac oleju w plynie chlodniczym. stan oleju rownierz sie nie zwieksza Samochod nie stracil na mocy, Silnik trzyma obroty pracuje rowniotko
Jedyne co to niby jak ostro gazu dodam to lekko przydymi na bialo .
nie wykluczam uszczelki.. ale jesli to nie uszczelka to co moze byc przyczyna ubytku plynu ? Naczytalem sie gdzies ze moze byc pekniety blook w silniku czy cos takiego ? jakie byly by tego objawy.
Co poza uszczelka moglo walnac

Jakby Ci blok strzelił (w tym przypadku na kanale chłodzenia) to byś ujechal max kilkadziesiąt km i by się silnik przegrzal. Płyn by znikał w ilościach hurtowych. Jeśli płyn znika to musi być gdzieś nieszczelnośc. Jeśli ucieka przez wydech to upg jest prawdopodobne. Są jakieś inne objawy poza tym ubytkiem płynu?

No właśnie niczego innego nie zauważyłem
Jędrne co jest to dusi się od 1500-2000obr ale to było już od początku jak ja kupiłem

Ale ubywa jak dasz jej "wciry" ? Czy też przy normalnej jeździe?

Jak jej nie gazuje to ubywa chyba mniej, tak mi się wydaje. Jak trochę jej dam to ucieka szybciej

Hmm tak sądzę że najpewniej to ta uszczelka albooo gdzieś ci się węże pocą , albo na czujniku temperatury , najlepiej na kanale od dołu głowę wsadzić w miejsce brakujących dwóch tłoków haha

Edit. Mi się poci troszeczkę właśnie na wężach od przeklętego zbiorniczka wyrównawczego bo nie wiedziałem czym to uszczelnić alee jak doleje 200ml na pół roku to świat i ludzie ...

No to masz mały ubytek, ja z 200ml wlewam co 3 dni xD
Sprawdzę jeszcze dla pewności te węże.
Jaki koszt +/- wymiany uszczelki z materiałem i robocizna.
Może kupię jeszcze ten tester CO2 czy jakoś tak, dla pewności

A jeszcze mam takie pytanie, bo w sumie jak ostro jadę to przykopci białym trochę, no ale na biegu jałowym jak przygazuje to też powinien tak zrobić racja?

Azii666 pisze:A jeszcze mam takie pytanie, bo w sumie jak ostro jadę to przykopci białym trochę, no ale na biegu jałowym jak przygazuje to też powinien tak zrobić racja?

nie powinien. W zimie to Ci może przy mrozach walić parą z wydechu, ale przy obecnych temperaturach żaden biały dym nie ma prawa się pojawiać za autem. Ani na jałowym ani przy gazowaniu. Kup ten test UPG za parę złotych na alledrogo i będziesz miał pewność. Choć na moje, to już masz odpowiedź - chłodziwo dostaje się do wydechu, więc 99% uszczelka pod głowicą. Przykro mi

W przypadku tego silnika wyciek z któregokolwiek węża jeżeli jest dosyć spory bez problemu powinieneś zauważyć. Jeżeli nie widać nic w okolicach chłodnicy/zbiorniczka wyrównawczego/termostatu - to widać od razu po otwarciu maski sprawdź pod kolektorem dolotowym - tam też jest łączenie i opaska i może tam popuściło. Kolejne miejsce do sprawdzenia - zdejmij obudowę filtra kabinowego - raptem 4 śrubki i od razu będziesz widział czy nie cieknie przypadkiem z tyły silnika - króciec wchodzący w głowicę jeżeli nie był nigdy wymieniany lubi się po prostu rozsypać, ja u siebie wymieniałem go przezornie i okazało się to dobrym rozwiązaniem bo faktycznie rozpadł się przy wyjmowaniu z głowicy. Popatrz też z lewej strony silnika pod tą osłoną kolektora wydechowego czy tam nie jest przypadkiem mokro - w przedniej obudowie która jest przykręcana do bloku są kanały wodne i jest gumowa uszczelka pomiędzy głowicą a tą obudową - mi też przed wymianą uszczelki pod głowicą lekko wyciskało tamtędy płyn.

isolato pisze: Choć na moje, to już masz odpowiedź - chłodziwo dostaje się do wydechu, więc 99% uszczelka pod głowicą. Przykro mi

W przypadku tego silnika aż takiej tragedii chyba nie ma, bardzo prosty silnik i chyba zrobienie tego w jakimś serwisie też nie będzie jakiegoś majątku kosztować.

Nawiasem mówiąc (widziałem Twój drugi post odnośnie kupna innego silnika) - bez paniki, nawet jakby to była uszczelka pod głowicą to nie oznacza, że silnik jest do wymiany. Pooglądaj najpierw dobrze z wszystkich stron silnik, żeby potwierdzić czy nie ma jakiegoś wycieku. Ubytek płynu o którym piszesz raczej będzie widoczny.