Nie oburzaj się tak Maniek, trochę dystansu . Gorszy spam to forum widziało.
Uczepiliście się "silnika" w moim zdaniu, a przekazu nie odczytaliście. A brzmiał on tak, że według mnie za tę kwotę, nie opłaca się tego konkretnego auta brać, ponieważ nie jest ono ani jakoś super wyposażone, a do tego pod maską ma tylko zwykłego 2 litrowego kopciucha, który z pewnością ma już sporo najechane (nie wierzę aby auto sprowadzane z Niemiec z dieslem pod maską robiło tylko traski w niedzielę do kościoła). Jedynie jeśli przebieg rzeczywiście okazałby się realny, byłbym w stanie dać za niego te pieniądze.
Żeby nie było - nie twierdzę, że to zły silnik. Wręcz przeciwnie, uważam że to całkiem spoko jednostka, jednak po tylu latach i kilometrach na pewno prędzej czy później będzie wymagał grubszej inwestycji pieniężnej.
Wracając do sedna mojej wypowiedzi, według mnie w tej kwocie lepiej szukać coś z R6tką (+ ewentualny gaz jeśli chcemy oszczędności) i będzie to lepsza inwestycja.

Maateusz pisze: ↑14 mar 19, 17:27 Fotel kierowcy jest już naruszony, z DE na handel nie wozi się całych auto, a jak jest całe to przekrecone
Hejt start

Oczywiście że może być rożnie, ze Szwajcarii też podobno się całych nie przywozi a moja wygląda na całą więc wcale to nie żaden wyznacznik jak dla mnie Nie mam zamiaru hejtować, Tylko normalnie doradzić chłopu... Ze zdjęć to wiadomo że wróżenie, wiec trzeba działać Jechać i oglądać

Takie cos pokal ten VIN checker . Jezeli mowi prawde to auto rzeczywiscie ma 197 k

Solony - fotel kierowcy naruszony ? W jakims sensie ? Wszystkie elementy oprocz tylnego nadkola ponoc ori lakier wskaznikiem mierzone .

197k miało pół roku temu, wiec pewnie przestało ten okres... co do Fotela to musisz pytać kolegi @Maateusz Bo to on się na tym zna, ja tu nic nie widzę podejrzanego

Czyli ze co przebieg realny czy walek bo juz nie wiem znaczy ze stal po dzwonie czy co masz ba mysli ?:D
Mateusz co z tym siedzeniem nie tak ?:D

Może zużycie widać na skórze, która ma ponad 15 lat
Chyba dobrze wydana równowartość dwóch paczek fajek? nie każdy kopciuch, nawet u niemca, robi po 30-50 tys. km rocznie. Teraz na Twoim miejscu zainwestowałbym w historię z opisem, aby wiedzieć co było robione, są wizyty po ok 10 h roboczych, więc część grubszych spraw może być z głowy, ewentualnie jakaś naprawa blacharska w aso.
Przecież mógł stać w komisie pół roku, bez jaj..

Gdzie taka dokladna historie kupic ?
Skora poprzecierana wiadomo jak to w 15 letnim aucie . Z tylu na kanapie jest rozdarcie kilkucentymetrowe na oparciu nad dupa , jakby fotelik byl przypiety ? Nie wiem - strzelam .

najlepiej byłoby się wybrać do ASO i poprosić o wydruk z historii serwisowej..
lub żeby jakoś po cichu przedyktowali przynajmniej co było robione bo zazwyczaj nie są skłonni drukować, nie wiem czego.

Swojego czasu maciek z czescidobmw.pl mi takie coś załatwial, ale niestety były tam tylko naprawy gwarancyjne.. a teraz wysyła tylko daty i przebiegi + inspekcje olejowe, bez wyszczególnionego opisu co, gdzie, kiedy i ile.