[E46 318i] Nie pali na wszystkie gary + dziwny terkot

Awatar użytkownika
MARC
Administrator
Posty: 5472
Rejestracja: 12 lip 11, 15:25
BMW: Search
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: KRAKOW
Lokalizacja: KRAKÓW

#11

Post autor: MARC »

Grzechu16 pisze:Tata ma sporą wiedzę w tym temacie i zdejmowaliśmy już głowicę w dwóch samochodach. Tak jak napisałem, pęknięta była uszczelka między dwoma pierwszymi cylindrami. W poniedziałek będę kupował wszystkie potrzebne rzeczy no i w związku z tym mam kilka pytań.
- Różne opinie można znaleźć na temat planowania głowicy. Spotkałem się w kilku miejscach z opiniami, że jeżeli głowica nie była przegrzana to nie jest konieczne planowanie.
- Śruby oczywiście będę kupował nowe.
- Co do samej uszczelki dzwoniąc do sklepu dowiedziałem się, że są uszczelki 1,74mm i 2,1mm. Mierząc wyjętą uszczelkę średnia grubość to około 1,8mm. Jak na to patrzeć?
- Odnośnie kolektora dolotowego uszczelki wyglądają dobrze, czy myślicie, że jednak zdecydować się na ich wymianę? Wydechu nie odkręcałem przy głowicy więc sprawa tych uszczelek odpada.
- Z samego przodu silnika w głowicy dookoła koła zębatego była uszczelka dwuczęściowa (przecięta jak by na pół) i nie wiem czy ona taka była oryginalnie? To przecięcie jest w miejscu, gdzie można odkręcić tą boczną osłonę. Nie wiem, czy ktoś zrozumie o jaką uszczelkę mi chodzi?
- Zastanawia mnie jedna sprawa, po zdjęciu kolektora dolotowego w dwóch otworach widocznych na zdjęciu po prawej stronie jest wilgoć (olej?). Tzn całe to wnętrze jest tak jak by osmarkane chyba olejem. Obrazek
Na razie to chyba tyle pytań jakie mi przychodzą do głowy. Z góry dziękuję, jak będzie się chciało komuś odpowiedzieć. I prosiłbym o jakieś merytoryczne argumenty odnośnie powiedzmy planowania a nie najeżdżanie na mnie w stylu "planuj bo Ci się rozleci za tysiąc kilometrów". Chciałbym to zrobić dobrze ale bez zbędnej roboty i wydawania pieniędzy tak jak w przypadku oddawania samochodu do mechanika, gdzie przy okazji jednej naprawy wymienią Ci pół silnika, żeby skasować Cię za to jak za zboże.
Pozdrawiam!
Głowicę musisz splanować, nie ważne czy była przegrzana czy też nie.
Co do uszczelki i innych części to wszystko Ci powiem jeżeli podasz mi 7 ostatnich znaków z nr VIN
"Wilgoć" w kolektorze dolotowym to raczej normalne... Wyczyść szmatką ile się da.
Głowicę możesz oddać na sprawdzenie szczelności i planowanie albo do zakładu: Papież w okolicach Krakowa abo do Nalepy. Osobiście polecam papieża, Nalepa ostatnio źle mi założył popychacz zaworowy i sporo $ go to kosztowało.
Awatar użytkownika
Grzechu16
Bywalec forum
Posty: 521
Rejestracja: 29 lis 12, 21:37
BMW: E46 318i [m43] 118KM
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków/Czechowice-Dziedzice

#12

Post autor: Grzechu16 »

W Krakowie mieszkam i studiuję ale teraz między semestrami mam przerwę i jestem akurat w Bielsku-Białej na śląsku, gdzie znalazłem stronę jakiegoś zakładu, który zajmuje się planowaniem głowic, sprawdzaniem szczelności i tym podobnymi sprawami. Jak kształtują się +/- koszty zabiegów, które należało by zrobić bo na stronce nie ma takich informacji?
Odnośnie VIN 7 ostatnich znaków: ay37554
Awatar użytkownika
Grzechu16
Bywalec forum
Posty: 521
Rejestracja: 29 lis 12, 21:37
BMW: E46 318i [m43] 118KM
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków/Czechowice-Dziedzice

#13

Post autor: Grzechu16 »

Przy okazji sprawdziłem wyjęty z samochodu termostat, który wydawał się być do wymiany. Od jakiegoś czasu na wskaźniku temperatury strzałka była w pozycji pionowej może ze 3 razy więc sądziłem, ze silnik jest nie dogrzany bo termostat za wcześnie puszcza. Dzisiaj zrobiłem dwa testy z gotującą się wodą bez przykrywki i się nie otworzył a trzeci test zrobiłem z pokrywą szybkowarową, chwilę się pogotowało i termostat się otworzył. Wydaje mi się, ze termostat w takim razie można uznać za sprawny i czy w takiej sytuacji łącząc to z błędem "122 - signal cooling water temperature" co chyba jest przetłumaczone jako "• 122 Czujnik temperatury płynu chłodzącego" można jednoznacznie stwierdzić, że jest to jego wina i wymaga wymiany? Gdzieś wyczytałem, że są dwa takowe czujniki.
Druga sprawa, to od czego jest przewód wychodzący z termostatu?
Obrazek
mariryb
Specjalista
Posty: 5238
Rejestracja: 9 kwie 11, 9:07
BMW: 330ci 535d
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom Wieniawa

#14

Post autor: mariryb »

jest to grzałka płynu. czujnik temperatury jest w głowicy gdzieś pod kolektorem ssącym.
Felgi tak jak dziewczyny - co najmniej 18-tki
Awatar użytkownika
Grzechu16
Bywalec forum
Posty: 521
Rejestracja: 29 lis 12, 21:37
BMW: E46 318i [m43] 118KM
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków/Czechowice-Dziedzice

#15

Post autor: Grzechu16 »

mariryb pisze:jest to grzałka płynu. czujnik temperatury jest w głowicy gdzieś pod kolektorem ssącym.
Czy mógłbyś jaśniej z tą grzałką? Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. Kiedy płyn jest podgrzewany i co tym steruje?
Odnośnie czujnika z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jest tylko jeden czujnik, zgadza się?
romanikxxl
Bywalec forum
Posty: 3626
Rejestracja: 17 paź 09, 13:10
BMW: E91 325d
Rok produkcji: 2008
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Lubin
VIN: a546854
Lokalizacja: Lubin

#16

Post autor: romanikxxl »

Grzechu16 pisze:
mariryb pisze:jest to grzałka płynu. czujnik temperatury jest w głowicy gdzieś pod kolektorem ssącym.
Czy mógłbyś jaśniej z tą grzałką? Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. Kiedy płyn jest podgrzewany i co tym steruje?
Odnośnie czujnika z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jest tylko jeden czujnik, zgadza się?
http://www.intercars.com.pl/pliki/PLK/DT38www.pdf
Romanikxxl
mariryb
Specjalista
Posty: 5238
Rejestracja: 9 kwie 11, 9:07
BMW: 330ci 535d
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom Wieniawa

#17

Post autor: mariryb »

tu roger opisal jak działa nasz termostat. Też na naszym forum o tym czytałem.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=117667

czujnik jest w głowicy. Jest jeszcze koło chłodnicy.
Felgi tak jak dziewczyny - co najmniej 18-tki
Awatar użytkownika
Grzechu16
Bywalec forum
Posty: 521
Rejestracja: 29 lis 12, 21:37
BMW: E46 318i [m43] 118KM
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków/Czechowice-Dziedzice

#18

Post autor: Grzechu16 »

Dzięki kolego mariryb - bardzo fajnie jest w tym temacie opisana zasada działania tego termostatu. W takim razie skoro sam termostat działa prawidłowo (otwiera się w temperaturze przekraczającej 100stopni) i temperatura płynu wyświetlana podczas testu nr7 wskazuje na około 68stopni i wyskakuje błąd "122 - signal cooling water temperature" to czy winę za taką sytuację ponosi czujnik temperatury umiejscowiony w bloku silnika między 2 a 3 cylindrem? Chodzi o to, czy to z niego komputer czerpie informacje odnośnie czasu otwarcia termostatu? Jeżeli tak to teraz miałbym dobrą okazję, żeby go wymienić skoro silnik mam rozbebeszony i wszystko na wierzchu. Z góry dziękuję za odpowiedź! Fajnie, że jest tu dużo ludzi posiadających dużą wiedzę z zakresu mechaniki i są skore do pomocy :)
Awatar użytkownika
Grzechu16
Bywalec forum
Posty: 521
Rejestracja: 29 lis 12, 21:37
BMW: E46 318i [m43] 118KM
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków/Czechowice-Dziedzice

#19

Post autor: Grzechu16 »

Kurcze no nic... Skoro nikt nie ma pomysłu zaryzykuję chyba wymianę najpierw tego czujnika temperatury wody/oleju w bloku silnika skoro mam wszystko na wierzchu i zobaczymy czy pomoże.
Awatar użytkownika
Grzechu16
Bywalec forum
Posty: 521
Rejestracja: 29 lis 12, 21:37
BMW: E46 318i [m43] 118KM
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków/Czechowice-Dziedzice

#20

Post autor: Grzechu16 »

Chyba mogę napisać przebojów z silnikiem ciąg dalszy... Pojawił się wyciek w miejscu zaznaczonym na rysunku i robi się coraz większy. Nie jestem na 100% pewny ale to chyba płyn chłodniczy. Dolałem dzisiaj około 400ml płynu (przejechane na nowej uszczelce może z 1000km). Dodatkowo mam wrażenie, że olej zrobił się bardziej rzadki i jest takiego koloru kawy z mlekiem. Czyżby płyn chłodniczy przedostawał się do oleju? Głowica była planowana, nowe śruby dokręcone odpowiednim momentem. Co jest (chciało by się przekląć) grane?
Obrazek
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Benzyna”