Witam szukałem informacji na temat demontażu króćca przyłączeniowego oznaczonego na zdjęciu cyfrą 5, ale nic konkretnego nie znalazłem. Jakieś pobieżne informacje ale nic konkretnego o jego demontażu i montażu. Zmieniał ktoś z was? Jeżeli macie jakieś doświadczenie w jego demontażu to proszę o podpowiedzi? Pozdrawiam MG

Kiedyś przerabiałem wymianę węża nr 7 i powiem że wcale nie było to łatwe .Udało się łapę wsadzić dopiero po odkręceniu dekla od filtra oleju ale to też tak na wcisk .Co do samego króćca to raczej nie obejdzie się bez demontażu podstawy filtra a co za tym idzie alternatora .Ale przy okazji będziesz mógł uszczelnić podstawę jeżeli masz jakieś wycieki a jeżeli nie masz to i tak za jakiś czas mieć będziesz

Wycieków z podstawy nie zauważyłem ale skoro mówisz że niebawem może mieć to miejsce z pewnością go uszczelnie:D
Czy przy demontażu podstawy jest potrzebne spuszczenie całego oleju czy się obejdzie? Ponieważ mam w sumie nowy 2tys zrobione

Obejdzie się bez spuszczania oleju podłóż jedynie szmatę pod podstawę żeby to co wyleci nie zabrudzilo dołu silnika ew możesz jeszcze otworzyc filtr oleju i wyssać strzykawka to co tam jest .

Tu będę miał problemem z odessaniem oleju z filtra ponieważ nie mam tego klucza taśmowego do odkręcania. Postaram się może zacząć od góry odkręcać by potem pod ukosem wyciągnąć by nie za wiele się nie rozlało pozostawiając syf. Mam nadzieje że to pozwoli mi na swobodne odpięcie od króćca węży bo na razie wchodzi mi tam dłoń jedyne po nadgarstek i nie ma możliwości na ruch. Czy oprócz uszczelki pod pokrywe trzeba też wymieniać o-ring i tuleje na rysunku 4 i 5.

Jak już będziesz miał podstawę w dłoni to warto wymienić wszystkie uszczelnienia plus te zaworki które trzymają olej do do odkręcenia pokrywki nie trzeba mieć klucza wystarczy przez szmatkę i ręcznie powinna puścić ja tak odkręcam i dokrecam u siebie .

W podstawie masz uszczelkę taką papierową i 2 oringi, wymień całość, części dostaniesz w aso, bedziesz miał spokój na wieki.

Do odkręcenia filtra ja używam takiego klucza

Kiedyś trafiłem na zapieczony klucz i taśmowy się poddał a ten wyżej daje rade zawsze

Ciekawy instrument
Poszukam popatrzę a teraz spróbuje usunąć usterkę.

O cholera co to za ustrojstwo pierwszy raz widzę coś takiego

Robi wrażenie, trzeba poszukać u chińskich przyjaciół