Witam,

Sytuacja dość dziwna, jechałem dzisiaj do pracy i podczas jazdy samochód mi szarpnął, przełączył się z gazu na benzynę i w tym samym momencie przestało grzać w aucie. Climatronic ustawiony miałem w automacie i mimo że w samochodzie zimno to nie zwiększyło prędkości nawiewu, również manualne ustawienie na "maksa" temperatury i prędkości nawiewu nic nie zmieniło. Dziwne jest również to że samochód nie przełącza się na gaz nawet po ponowny uruchomieniu.

Na co spojrzeć? Co może odpowiadać że jednoczesny brak ogrzewania i możliwości przełączenia na LPG?
Będę miał możliwość podpięcia pod komputer więc na co zwrócić uwagę.

Dodatkowo temperatura silnika w normie, przewody gumowe od chłodnic są ciepłe.

Z góry dziękuje wszystkim za pomoc.

Upadate: Jest gorzej niż myślałem, dzisiaj samochód zaczął się przegrzewać. Na zimnym silniku chciałem sprawdzić czy może płyn gdzieś ucieka, po odkręceni korka okazało się że system jest pod dużym ciśnieniem bo nawet na zimnym zaczęło mi wyrzucać płyn. Dodatkowo wąż wychodzący od króćca termostatu jest ciepły gdy reszta przewodów jest gorąca.
Wiem że sprawa już nie jest raczej elektryczna ale czy to możliwe że wadliwy termostat może wytwarzać duże ciśnienie w układzie?

Winowajcą może być termostat ale jest taka ewentualność że strzeliła uszczelka pod głowicą i pompuje ciśnienie w uklad chłodzenia ,zrobił bym test na zawartość CO2 w układzie .Kiedyś miałem identyczne objawy brak ogrzewania ,wymieniłem termostat nic się nie poprawiło silnik zaczął się grzać ,ogromne ciśnienie w układzie zrobiłem test i niestety uszczelka do wymiany .

Płyn sprawdzony i był ok, dlatego wymieniłem termostat, odpowietrzyłem porządnie i wszystko wróciło do normy dziwne jest to że musiałem usunąć błędy w komputerze bo wywaliło kilka dla climatronica, bo bez tego nie chciało grzać w samochodzie. Cieszę się że nie uszczelka bo to jeszcze nie czas na swap