nic nie wykluczam wtedy byłem zmartwiony tym, ze mógł się rozrząd przestawić ^^ może coś tam rzeczywiście dostawiają tylko co innego w innym miejscu, dla mnie na razie jest ważne to, ze auto śmiga jak trzeba, w szkole tez mam komputer ale jest rzadko dostępny, lecz jeśli mi się uda go dorwać to sprawdzę po przejechaniu xxx kilometrów, czy niż nie wywala na nowo. zresztą grzebać w silniku nie będę, motor ma 170 tyś przebiegu i nie sadze żeby coś z nim było nie tak, a na pewno za mojej kadencji nie będzie rżnięte do upadłego, a chce bunią z kilka lat pojeździć

Wczoraj byłem kupić stylingi 68 i objawy braku mocy znowu się powtórzyły, tym razem nie wiem czy była to moja wina bo jeździłem prawidłowo przedtem, co prawda czułem ze jakby leciutko mocy ubyło, jednak wczoraj odpalam i znowu to samo. Pamiętam jak jeździło przed awarią i czuć dyskomfort i ten brak mocy. Wcześniejsze podpięcie do komputera pokazały błędy w czujnikach wałka rozrządu. Czyżby rzeczywiście się przestawił rozrząd? olej i filtry wymieniłem, gdzies tutaj przeczytałem o takim przypadku, ze rozrząd przestawił samoistnie po wymianie oleju. Ososbiscie nie katowałem, nie dawałem do odciny czy cos w tym stylu bo wiem, ze to nie służy wiec nie wiem co jest przyczyną ;( Olej jaki zalałem do midland 5w30 taki, jakby powinien być zalany fabrycznie. Jakies sugestie co to moze być?

dolot sprawdzałem to jest szczelny wiec to raczej odpada.

Auto podłączyłem u mechanika pod impe, nie mam żadnego błędu jeśli chodzi o rozrząd, vanosy, lambda, każdy cylinder chodzi prawidłowo, silnik ogólnie pracuje bez zarzutu. Polecił szef bym dolał STP do paliwa i go trochę przepalić. Jeżeli to nie pomoże, to mam wrócić do niego i sprawdzimy na nowo przepłwykę, podmieniając ją. Myślałem, ze się rozrząd przestawił, lecz wszystko jest ok. Nie wiem co może mojemu autku leżeć na "sercu" Wybaczcie, ze post pod postem, jeżeli trzeba będzie to podepnę pod starą datę.

Sugestie? Co może dolegać?

Ogarnąłes co to było?