Witam,

Bmw e46 n42, pali się check. Podpiąłem inpę i wyskoczył błąd taki jak na screenie. Jak skasuję błąd to po 100km wraca. Ktoś coś wie na ten temat?

A nie myślałeś nad tym, czy by czasami całkiem nie pozbyć się katalizatora z auta? Można jeszcze na tym zarobić, jeśli udasz się do firmy, w której w całkiem rozsądny sposób wyceniają katalizatory. Sam korzystałem z wyceny firmy http://katalizatorychrzanow.pl/ i sprzedałem swój katalizator za kilka stówek. Tak to musiałbym kupić jakiś nowy, bo używanych nawet nie można montować. Póki co jeżdżę bez. Też to rozważ.

Wycięcie katalizatora od razu kojarzy mi się z e36, które jak jedzie to słychać je z 5km dalej. Nie chcę jeżdżącej kosiarki, bo od tego głośnego dźwięku można kwadratowej głowy dostać. To już w ostateczności. Mam nadzieję, że to jest błąd, którejś z sond lambda. Wieczorem wrzucę screen z live data, może po tym będzie coś można więcej wywnioskować.

Mam już screeny, proszę zerknąć. Tam gdzie zaznaczone na czerwono, to tamte wartości nie ruszają się podczas jazdy i na postoju. Pozostałe pola zmieniają swoją wartość zależnie od szybkości jazdy. Im więcej gazu wcisnę tym większa wartość.

nie wiem czy nie za późno pisze... u mnie błąd katalizatora wypadał podobnie po dłuższej trasie + kontrolka check engine. Powód: łapał lewe powietrze bo uszczelka od kolektora ssącego się poddała. Możesz mieć podobnie. Sprawdź czy nie masz gdzieś nieszczelności na łączeniu od przepływomierza do kolektora ssącego.