Właśnie wczoraj w moich obu bwm wymieniałem katalizatory samochodowe w jednym padł mi już jakoś tydzień temu a w drugim aucie zaczęła powoli spadać moc więc uznałem, że jak wymieniać to już oba.

A nie wolisz udać się z tym do jakiegoś mechanika, czy po prostu osoby, która w jakimś stopniu się na tym zna? W wielu miejscach wycinają katalizatory, więc to raczej nie powinno być problemem. Zerknij przy okazji na stronkę http://katalizatory-warszawa.pl/ i zobacz sobie ile na sprzedaży kata możesz zyskać.

A nie myślałeś nad tym, czy by czasami całkiem nie pozbyć się katalizatora z auta? Można jeszcze na tym zarobić, jeśli udasz się do firmy, w której w całkiem rozsądny sposób wyceniają katalizatory. Sam korzystałem z wyceny firmy http://katalizatorychrzanow.pl/ i sprzedałem swój katalizator za kilka stówek. Tak to musiałbym kupić jakiś nowy, bo używanych nawet nie można montować. Póki co jeżdżę bez. Też to rozważ.

Czyli jednak to co obiło mi się o uszy było poniekąd prawdą ^^

10 sekund do setki wcale nie jest jakąś tragedią. Przy takim przyspieszeniu spokojnie można wyprzedzić każdego zawalidrogę. Dużo zależy od naszych predyspozycji. Jedni chcą spokojnie jechać z punktu A do punktu B, a inni dociskają ile się da. Wracając do silnika 2.0 R4/R6. Czy na pewno R6 więcej pali? Obiło mi się o uszy, że ten silnik może palić trochę mniej niż jego czterocylindrowa odmiana

2.0 ale w R6. Kolega właśnie kupił w R4 i ciągle narzeka że brak mocy i duże spalanie, które podobno jest odrobinę niższe przy 6-ściu cylindrach.

Podłącz wzmacniacz na dwa przednie, a tylne albo zostaw odpowiednio ustawiając ich głośność, albo po prostu usuń. Ewentualnie jak chcesz się bawić to kup wzmacniacz 4 kanałowy i podepnij zarówno przód i tył.

Mogą być jakieś przebicia na kablach, chociaż taka ilość problemów może wskazywać na coś innego. No cóż, na Twoim miejscu w wolnej chwili zacząłbym rozbierać i szukać problemu.

A może problem będzie leżał po stronie alternatora?