Witam !

Jestem świeżym kierowcą który jako swoje pierwsze auto wybrał niewątpliwą ikonę motoryzacji jaką jest bmw E46. Samochód od momentu zakupu miał swoje mankamenty. Mimo iż nic nie wskazywało że uległ jakiemuś poważnemu wypadkowi to był wyobijany i niechlujnie poskładany do kupy pod sprzedaż. Do całego bałaganu dołożyłem coś od siebie, mianowicie uszkodziłem błotnik z lewej strony oraz próg również z lewej. Mimo wieku auta postanowiłem wyłożyć gotówkę i oddałem swój samochód w ręce "znajomego" blacharza który wykonał (tak twierdzi) następujące naprawy :
- wymiana progów z obu stron wraz z lakierowaniem
- malowanie oraz wymiana lewego błotnika na zamiennik, malowanie i oczyszczenie z rdzy prawego
- renowacja oraz zabezpieczenie nadkoli
- podciągnięcie zderzaków (ten zabieg bankowo do poprawy)
- wpyłki lakiernicze na bokach samochodu mające na celu poprawe wizualną
Za całość zapłaciłem 4700, nie spodziewałem się takich kosztów i nie wiem czy mam czuć sie oszukany czy po prostu takie są ceny usług blacharsko - lakierniczych. Pozdrawiam !