Witam mam pytanko czy jeżeli podepnę czujnik to muszę błąd wykasować na kompie czy może samo powinno zniknąć. Jeden czujnik już reklamowałem bo był uszkodzony i teraz mam drugi podpięty a błąd dalej występuje nie wiem czy tego też reklamować czy może muszę błąd usunąć ? a i mam pytanko jak podciągnąć ręczny przy kole bo jedno słabo łapie, gdzie się to podciąga bo tak wyczaiłem że przez otwór od śruby widać śrubę na imbus i tam przyszło mi na myśl że to może tą śrubą się reguluje ?
Z góry dzięki za pomoc.

Popraw tytuł wątku

Co do ręcznego tu masz temat:
http://www.e46forum.pl/viewtopic.php?f=49&t=9112&p=56836&hilit=r%C4%99czny#p56836

Co do kontrolki hamulca to musisz otworzyć drzwi kierowcy włącz zapłon bez odpalania auta i przytrzymaj hamulec 25-30 sekund powinna zgasnąć

Nie chce zakladac nowego tematu wiec tu sie podlacze.

problem polega na tym ze niechce zgasnac kontrolka klocków...

klocki prawie nowe (niedawno wymieniane) przed zapalaniem czujki
a niedawno jakis miesiac temu zapalila sie czujka i po ilus set kilometrów sama zgasla ale kilka dni temu znowu sie zapalila wiec pomyslalem czujniki nawalaja moze wilgoc albo co wiec dzisiaj wzialem sie za sprawdzanie i po kilku godzinach walki sie poddaje

rozlaczylem czujki tyl i przód i polaczylem na krótko i probowalem kasowac tak jak do góry kolega napisal oraz rozlaczaj kleme minus oraz caly aku rozlaczalem i odpalalem silnik z wcisnietym hamulcem i wiele róznych jakie wyczytalem w necie i nic nie pomaga ciagle sie pali czujka..
a przeciez na krótko ma obwód zamkniety wiec powinna zgasnac..

prosze o jakas podpowiedz co i gdzie jeszcze zajrzec?? bo juz trace cierpliwosc
a moze przejechac sie kilka kilometrów?? albo czy mozna jakas calkiem wylaczyc ta czujke albo skasowac blad np inpa albo czym innym?

a dokladnie te wtyczki od czujnikow gdzie szukac? to jest taka puszeczka za amorem w przednim lewym kole?? co wchodza i odchadza kabelki gruby i cienki??

tak