U mnie pompa jak się rozszczelniła to nie mogłem zapalić auta, bo zapowietrzał się układ. Jak już się udało (na różne sposoby) to auto chodziło normalnie. Zero jakiegoś zamulania. Czasami "na dole" były jakieś delikatne żabki. Prawdopodobnie związane to było z zacierającym się tłoczyskiem w pompie. Nie jest to odpowiedź na Twoje pytanie, ale może coś pomoże.

A co powiecie na sprawdzenie wtrysków czy podają dobrze paliwo, na szczelność układu paliwowego, wyczyszczeniu ukladu paliwowego z opiłków metalu i sprawdzeniu czy pompa paliwa chodzi, tak wstępnie? Mechanik również mówił coś o przekręconej świecy żarowej lub jej ludzie choć niby to nie wpływa na to. tryski były dość zawalone nagarem ale nie na końcówce tylko górze.

Świeca byle jest wkręcona i trzyma się gwintu, wtedy jest ok, nawet jak jest ukręcona. Jedynie ma to wpływ na zapalanie silnika, i przeważnie tylko zimą.

u mnie było podobnie i padła przepływka, jechałem i nagle zgasła, odpalała na chwile wgl na obroty się nie wkręcała, na hol do mechaniora, przepływka nowa za 560PLN i po problemie.

Też miałeś opiłki metalu w przewodach paliwowych?
Mam jeszcze jedno ważne pytanie: Ile kosztuje sprawdzenie pompy w zakładzie czy jest sprawna? Chyba, że sam mogę ją sprawdzić?

Pompę sprawdzisz chyba tylko pod KTSem, czyli specjalistycznym sprzętem Boscha, którą trzeba wyjąć na stół, żeby cokolwiek powiedzieć. Nie wiem czy idzie to inaczej sprawdzić.

A wiecie jaki koszt jej sprawdzenia jest? Bo jeżeli wysoki to lepiej chyba drugą kupić..

Zadzwoń do serwisu Boscha i zapytaj. Pompa musi popracować jakiś czas na tym stole.

Witam ponownie, po rozebraniu pompy wtryskowej u mechanika powiedział, że wyleciała z niej "jakaś maź z opiłkami". Oddałem do sprawdzenia na maszynie do serwisu bosch i będę dziś wiedział co i jak z nią jest dokładnie.

Czyli i tak czeka Cię pewnie regeneracja. Trzeba wymienić tłoczysko + komplet uszczelnień + kalibrację zrobić. Może akurat ten tłoczek w pompie się zacierał i to było powodem tego.